tag:blogger.com,1999:blog-8409474267881381859.post7078613768815066783..comments2023-11-16T08:25:46.253+01:00Comments on Pogderanki wachmistrzowe: I znów o grunwaldzkiej wiktoryi słów i myśli przygarstek...Wachmistrzhttp://www.blogger.com/profile/10288835644944135881noreply@blogger.comBlogger31125tag:blogger.com,1999:blog-8409474267881381859.post-72097828420159655122016-03-01T11:41:24.744+01:002016-03-01T11:41:24.744+01:00~ stary bosman
Panie Wachmistrzu
To tylko i wyłą...~ stary bosman<br /><br />Panie Wachmistrzu<br /><br />To tylko i wyłącznie ciekawostka . Tak też ją proszę potraktować. Dnia 13 lipca 1410 ( niedziela ) wojska Jagiełły spaliły zamek krzyżacki w Dąbrownie ( obecnie Dąbrówno),zwalniając gmin, a zatrzymując w niewoli mnichów krzyżackich, szlachtę oraz ziemian, bo taki był rozkaz. Długosz podaje, że tej nocy ( z 13/14 lipca), podczas pełni ( faktycznie brakowało do niej dwa dni, gdyż miała miejsce 16 lipca 1410 o godz. 9,21)), przez obóz krzyżacki von Jungingena ( okolicach Stębarku ) miał przejść gwałtowny wicher, który powywracał ich namioty, stąd nie spali noc całą. Natomiast w obozie królewskim dostrzeżono przesuwającą się na tarczy księżyca bitwę między królem a mnichem, która trwała czas jakiś. W końcu król mnicha pokonał i strącił z księżyca na ziemię. Zjawisko to komentowano w obozie, wielu potwierdziło, że było świadkami, w tym Bartosz, pleban kłobucki, nadworny kapelan królewski, Długosz nie ma swojego zdania, wskazuje, że mógł to być obraz wymarzonego zwycięstwa, albo widziadło wywołane stanem wewnętrznym umysłu, czy też zjawa jakaś tajemnicza. Po bitwie, ci z zakonnych wojsk, którzy przeżyli, opowiadali - a nie była to baśń płocho uklecona, ale powieść dowodnie i wszędy powtarzana, że przez wszystek czas trwającej nazajutrz bitwy z Krzyżakami ( miała miejsce we wtorek wedle kalendarza juliańskiego ), widzieli ponad wojskiem Polskiem osobę w stroju biskupim, która błogosławiła Polakom i walczących ciągle podnosiła w boju, niewątpliwe obiecując im zwycięztwo. Poczytano to za cud prawdziwy, który króla o przyszłem zwycięztwie upewnił. <br /><br />z wyrazami uszanowania<br /><br /><br />PS Komentarz identycznej treści pojawił się był wcześniej, ale przy innej notce. W toku konsultacji uznano, że tu będzie jej też twarzowo.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8409474267881381859.post-80366021320568008892014-07-19T06:56:19.532+02:002014-07-19T06:56:19.532+02:00Mnie w tejże materyjej owe wilcze doły coraz i wię...Mnie w tejże materyjej owe wilcze doły coraz i więcej ambarasują, bom kiedyś o nich pisał nawet jako o dowodzie kunsztu niemałego inżynieryjnego korpusiku braci zakonnych, przecie cależ niedawnem czasem przerachowywać mi przyszło wykopy ziemne spółcześnemi metodami czynione i wyszło mi na to, że mając na to półtora dnia nieledwie i żadnej koparki, to żadną miarą by tego Krzyżacy poczynić nie zdołali na froncie ponad kilometrowym, a cóż dopiero jeszcze tej ziemi wywieźć i zamaskować...<br /> Kłaniam nisko:)Wachmistrzhttps://www.blogger.com/profile/10288835644944135881noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8409474267881381859.post-88964888170856511742014-07-19T06:52:13.348+02:002014-07-19T06:52:13.348+02:00Bo też i za Kuczyńskim przyjmuję, że owa w bitwie ...Bo też i za Kuczyńskim przyjmuję, że owa w bitwie nie ważyła, pomimo tego, jakby jej Matejko nie malował cudnie...:) Choć najpewniej się wielce przydatną pokazała przy zdobywaniu krzyżackiego obozu...<br /> Kłaniam nisko:)Wachmistrzhttps://www.blogger.com/profile/10288835644944135881noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8409474267881381859.post-11029268632330391912014-07-18T17:21:20.657+02:002014-07-18T17:21:20.657+02:00Kiedyś już o owym fenomenie braku śladów materialn...Kiedyś już o owym fenomenie braku śladów materialnych rozprawialiśmy, co prowadzi wprost do wniosku, że w złym miejscu szukano, co też zapewne i Waszmości chodzi po głowie. Może tez być opcja alternatywna, że niedokładnie szukano, co wydaje się wręcz nieprawdopodobne. Wcześniej, czy później ktoś - pewnie przypadkowo - coś wykopie, całkiem gdzie indziej i zacznie się historyczna zadyma jak na Legii hehehehe :-)<br />Kłaniam z zaścianka Loch Ness :-) szczur z loch nessnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8409474267881381859.post-12521229511103951282014-07-18T11:00:59.976+02:002014-07-18T11:00:59.976+02:00Rzecz arcyciekawa dla mnie - też mi nie przychodzi...Rzecz arcyciekawa dla mnie - też mi nie przychodziły do głowy pomysły gdzie takich doświadczeń nasze rycerstwo mogło nabyć?<br />Jest jeszcze kwestia piechoty, która wg Sienkiewicza miała przeważyć wyniki bitwy, a której to Ty w ogóle nie bierzesz pod uwagę, a jak Długosz to nie wiem.Kneź Dreptakhttps://www.blogger.com/profile/12830976588369184233noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8409474267881381859.post-76501722664648431002014-07-18T07:52:49.328+02:002014-07-18T07:52:49.328+02:00Skoro ucieczka nie wiedzieć jak licznej części woj...Skoro ucieczka nie wiedzieć jak licznej części wojsk litewskich, jako i ich pogrom na owych wilczych dołach ducha nie załamał, to już dowód najlepszy, że nie byle jakie to było wojsko... Dowód wtóry sam podsunąłeś ową kwestyję zmian wysuwając. Na domysły jeno skazanym, bo źródła milczą o tem, ale nie zdaje mi się, by wojska koronne kiedybądź wcześniej miały tej spraktykować sztuki. Może i Jagiełło tego przódzi na Litwinach gdzie ćwiczył, ale z koroniarzy experiencyję w wojowaniu całemi chorągwiami mieć mogli bodaj jedynie Wielkopolanie, ale ci znów nigdy nie stawali w tak wielkich bitwach i w takiej ciżbie, gdzie pole bitewne walczących pomieścić nie może... Małopolskiemu nie ujmując nic rycerstwu, gdzie każdy z osobna być mógł i najwyborniejszym, przecie experiencyi w wojowaniu i zmianach szyku całemi chorągwiami, po prostu nie mieli gdzie zdobyć... Tandem mniemam, że to co najwyżej przed bitwą być mogło na naradzie z dowódcami omówione, ale w praktyce chyba nie ćwiczone...<br /> Kłaniam nisko:)Wachmistrzhttps://www.blogger.com/profile/10288835644944135881noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8409474267881381859.post-47071438657113927972014-07-17T23:45:34.938+02:002014-07-17T23:45:34.938+02:00Niby wiadomo, że Jagiełło wprowadził inny styl dow...Niby wiadomo, że Jagiełło wprowadził inny styl dowodzenia, że miał doświadczenia niebagatelne, ale też i chorągwie którymi dowodził musiały być dość niezwykłe, bo ja rozumiem wesprzeć słabnące szeregi, ale żeby zluzować w czasie bitwy, to już trzeba niemałej eksperiencji, nie mówiąc o tym, że wycofywanie na tyły całych oddziałów nie raz się źle kończyło. <br />Ćwiczono wcześniej takie manewry i taktykę?Kneź Dreptakhttps://www.blogger.com/profile/12830976588369184233noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8409474267881381859.post-43062543093610449422014-07-17T07:53:07.488+02:002014-07-17T07:53:07.488+02:00Jako źródło do wydarzeń może by to i rzeczywiście ...Jako źródło do wydarzeń może by to i rzeczywiście było źródło cokolwiek podejrzane i mało wiarygodne:)) Za to kapitalne do badania percepcji historii przez zwykłych ludzi i do sposobu myślenia ich o historii... a to jest druga Wachmistrzowa pasja...:)<br /> Kłaniam nisko:)Wachmistrzhttps://www.blogger.com/profile/10288835644944135881noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8409474267881381859.post-50630454510569542872014-07-17T07:51:21.133+02:002014-07-17T07:51:21.133+02:00Jeżeli ktokolwiek z ludzi pióra naprawdę "zbł...Jeżeli ktokolwiek z ludzi pióra naprawdę "zbłądził pod strzechy" to chyba tylko Sienkiewicz, bardziej zresztą może za sprawą gazet, w których drukował Trylogię odcinkami, niż za sprawą edycji książkowych. Ale wielekroć się spotykałem z relacjami o domach w których były dwie książki: Biblia i Sienkiewicz...:)<br /> Matejkę, żeby odczuć, to trzeba przed tym obrazem stanąć, reprodukcje już tego nie oddają, a w sensie jakiejś masowości odbioru malarskiego, to już bym to prędzej powiedział o Styce...<br /> Kłaniam nisko:)Wachmistrzhttps://www.blogger.com/profile/10288835644944135881noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8409474267881381859.post-62849843800762514932014-07-17T07:48:11.752+02:002014-07-17T07:48:11.752+02:00To oczywiste, że każdy ma swoich ulubieńców i wręc...To oczywiste, że każdy ma swoich ulubieńców i wręcz przeciwnie... Pytanie na ile jest tego świadom i na ile udaje się mu, mimo sympatii i antypatii, zachować trzeźwy osąd postaci. Dla mnie takim problemem był Wieniawa i jest Marszałek, gdzie jednak uważam, że potrafię dostrzec błędy i wady... Bardziej niebezpiecznym zjawiskiem wydaje mi się zafiksowanie się kogoś na jakiejś teorii, od której potem granatem nie oderwiesz, choćby nie wiem jak była błędna...<br /> Kłaniam nisko:)Wachmistrzhttps://www.blogger.com/profile/10288835644944135881noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8409474267881381859.post-396917066812380352014-07-16T16:06:02.664+02:002014-07-16T16:06:02.664+02:00Dokładnie to samo było z Jasienicą, uwielbiał Pias...Dokładnie to samo było z Jasienicą, uwielbiał Piastów, a Jagiellonów uważał za całkowite zło. Tak to jest z historykami, nie umieją być obiektywni (Gospodarzu - wybaczcie).Torlinhttp://torlin.wordpress.comnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8409474267881381859.post-11734123952100034232014-07-16T16:03:04.127+02:002014-07-16T16:03:04.127+02:00A nie Sienkiewicza i Matejki?
Ja Was pazdrawljaju!...A nie Sienkiewicza i Matejki?<br />Ja Was pazdrawljaju!Torlinhttp://torlin.wordpress.comnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8409474267881381859.post-16406446902471919902014-07-16T09:35:28.141+02:002014-07-16T09:35:28.141+02:00Ojej, a czego to mieszkańcy nie pamiętają! Wystarc...Ojej, a czego to mieszkańcy nie pamiętają! Wystarczy polać im po kielichu, najlepiej dwa, a prawdę mówiąc podsunąć pod nos całą flachę i zrazu im się wszystko przypomina - szlak bursztynowy w okresie wpływów rzymskich, obóz warowny, w którym przebywał król Karol X Gustaw w czasie potopu szwedzkiego, Napoleon siedzący na dachu jednego z domów i obserwujący bitwę między wojskami francuskimi i rosyjskimi... O nowszej historii nie ma co wspominać - mieszkańcy specjalizują się w "im starsze im ciekawsze", a najlepsze opowieści snują moi sąsiedzi zza płotu, im to nawet polewać nie trzeba, wystarczy znicz zapalić ;-) Pewnie marne to dla Ciebie źródło historyczne, ale gdybyś jednak chciał posłuchać o przemarszu wojsk na Grunwald - zapraszam - oni cały czas coś opowiadają:) Talkahttps://www.blogger.com/profile/16822124757900767540noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8409474267881381859.post-63038376593152254242014-07-16T06:52:50.102+02:002014-07-16T06:52:50.102+02:00Zamiar ten zapewne wyszedł mu mimowolnie...:) I ra...Zamiar ten zapewne wyszedł mu mimowolnie...:) I raczej z niekompetencji w militarnych sprawach, bo w inszych radził sobie niezgorzej i trudno mu, mimo wszystko, odmówić wielkości... osobliwie jak się porówna z przeciętnym poziomem ówcześnego kronikarstwa w Europie, to Długosz naprawdę przerasta o dwie głowy...:)) Tyle, że ów Jagiełły nie lubił i za bardzo Oleśnickiemu był powolnym, to i też na sądach jego zaważyło, a nie powinno...<br /> Kłaniam nisko:)Wachmistrzhttps://www.blogger.com/profile/10288835644944135881noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8409474267881381859.post-3243940078305349352014-07-16T06:49:57.687+02:002014-07-16T06:49:57.687+02:00I dziwić się potem, że my się dziwimy, że nas nie ...I dziwić się potem, że my się dziwimy, że nas nie kochają...:)) Zdaje się, że się domagamy od niewłaściwych sąsiadów wspólnych komisji dla ustalenia treści podręczników szkolnych...<br /> Kłaniam nisko:)Wachmistrzhttps://www.blogger.com/profile/10288835644944135881noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8409474267881381859.post-47415956330370838232014-07-16T06:48:33.790+02:002014-07-16T06:48:33.790+02:00Ba! I to jakiego! Wokół grunwaldowej wiktoryi i ob...Ba! I to jakiego! Wokół grunwaldowej wiktoryi i obchodzonych tam rocznic i inscenizacyj cały już przemysł wyrósł...:))<br /> Kłaniam nisko:)Wachmistrzhttps://www.blogger.com/profile/10288835644944135881noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8409474267881381859.post-25449260554160479962014-07-16T06:47:27.604+02:002014-07-16T06:47:27.604+02:00Co do Sienkiewicza, to irytuje mnie jedynie trakto...Co do Sienkiewicza, to irytuje mnie jedynie traktowanie go niczym źródło i dowód rozstrzygający... Natomiast jego rola jako pisarza jest dla mnie nie do przecenienia (od lat się zbieram za tekst o przyczynach dla których nasi chłopi od postawy znanej z "Rozdziobią nas kruki, wrony" przeszli do masowego ochotniczego zaciągu w obronie Niepodległej w 1920... I główną w tym rolę widzę właśnie Sienkiewicza...:))<br />Natomiast w tej konkretnej sprawie jest to znakomita ilustracja poglądów szlachty części niemałej i w tem przypadku w zasadzie trudno nawet by się z nią było nie zgodzić, gdyby tyczyła się jednego jedynego konfliktu... Ale ten medal ma dwie strony: zasoby Rzeczypospolitej, które się Zagłobie wydawały niewyczerpywalne, z pewnością takimi nie były i to właśnie Szwedzi je wyczerpali chyba najpotężniej masowymi rabunkami... A bardzo niebezpieczną ślepotą było niedostrzeganie tego i faktu, że nie jedynie przeciw Szwedom trzeba stawać i że nawet jak jeszcze kołdry nastarczy na te sto jeden razy, to na sto drugi już może zabraknąć...<br /> Kłaniam nisko:)Wachmistrzhttps://www.blogger.com/profile/10288835644944135881noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8409474267881381859.post-39862428328674524622014-07-16T06:39:26.645+02:002014-07-16T06:39:26.645+02:00Samsonowicz w rzeczy samej był postacią niebanalną...Samsonowicz w rzeczy samej był postacią niebanalną, choć ja akurat mam z Niem doświadczeń więcej przykrych, ale to nie na bloga thema... Bóg Zapłać za podzielenie się fotografiami (pozwoliłem sobie ślad po wcześniejszej próbie usunąć)... :)) Skoro mieszkańcy to tak dobrze pamiętają, to strach pytać dla jakiej przyczyny...:))<br /> Kłaniam nisko:)Wachmistrzhttps://www.blogger.com/profile/10288835644944135881noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8409474267881381859.post-15107460762948547692014-07-16T06:36:15.808+02:002014-07-16T06:36:15.808+02:00Jak Waszmość widzisz, jestem kucharzem wybornym, a...Jak Waszmość widzisz, jestem kucharzem wybornym, a odgrzewanie kotletów powoli zaczyna być moją specialite a'la maison...:(( Zagadek rzecz niesie całe mnóstwo i chętnie bym wreszcie np. poznał jakieś poważne archeologiczne dowody na to, że się ta bitwa w ogóle w tym miejscu odbyła, bo jak na razie ich nie ma, co samo w sobie jest już wielce podejrzane, a w złomiarzy średniowiecznych, co by pole oczyścili do cna jakoś nie wierzę, podobnie jak w to, że nikogo nie pochowano tam na miejscu... Co się zachęt tyczy, to te najpewniej szanse na realizację mają jak już zdziadzieję do cna i będę tylko siedział przy kominku i ględził, o ile naturaliter proces mego zdziadzienia nie zacznie się od głowy, bo wtedy mogę być otoczeniu wielce przykrym...<br /> Kłaniam nisko:)Wachmistrzhttps://www.blogger.com/profile/10288835644944135881noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8409474267881381859.post-33298980857349657372014-07-16T06:31:31.478+02:002014-07-16T06:31:31.478+02:00Torlnie, pomijając to, com już Celtowi był odpisał...Torlnie, pomijając to, com już Celtowi był odpisał i do noty dawniejszej o Jungingenach odesłał, to rachowanie potencjału podług ludności jest dla tamtego czasu wielce zwodnicze. Siła Zakonu płynęła z posługiwania się masowego rycerzami zachodnimi uważającymi się za krzyżowców i w tym sensie Grunwald był sukcesem niebywałym, bo nie dość, że jednorazowo przyniósł nieprawdopodobne bogactwo za wykup pojmanych, to w zasadzie uciął też ten strumień wolentarzy raz na zawsze... Drugim źródłem siły Zakonu były nieprawdopodobne na tamte czasy zasoby pieniężne, biorące się z darów, ale głównie z opłat i ceł nałożonych na handel wiślany. Dzięki tym pieniądzom, które pokój toruński tylko trochę ograniczył, stać ich było na zaciężnych w ilościach, o których mogliśmy tylko pomarzyć...<br /> Kłaniam nisko:)Wachmistrzhttps://www.blogger.com/profile/10288835644944135881noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8409474267881381859.post-41691284071243659542014-07-16T06:26:20.287+02:002014-07-16T06:26:20.287+02:00W tamtym czasie przecie pod władcę brytyjskiego si...W tamtym czasie przecie pod władcę brytyjskiego siła rycerzów z kontynentu podległem było, takoż i takich, co włości mięli po obu kanału stronach... Z pewnością zatem i owi na krzyżackie ściągali wezwania, choć najpewniej nigdy nie stanowili jakiej liczby znaczącej...<br /> W przywołanym w przypisach tekście o Jungingenach (link o przymiotach krzyżackiego wodza na Kneziowisko wiodący) wyłożyłem dlaczego jestem dokładnie przeciwnego, niźli Sienkiewicz i Torlin mniemania i to Konrada mam za narwańca, a Ulryka za umiarkowanego...:))<br /> Kłaniam nisko:)Wachmistrzhttps://www.blogger.com/profile/10288835644944135881noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8409474267881381859.post-63740938084614846662014-07-16T06:21:16.387+02:002014-07-16T06:21:16.387+02:00Jest coś na rzeczy... Stare ramotki, czasem wdzięc...Jest coś na rzeczy... Stare ramotki, czasem wdzięcznie nawet dla odświeżenia przyjmowane, i jak się zdaje obecnie chyba do wzięcia za grosze, są emitowane, jakby ktoś chciał iżbyśmy się ich na pamięć nauczyli...A z drugiej strony jak patrzę na archiwalne "Sondy" (czasem do trafienia na TVP Historia) to człowiek pełen szacunku dla świętej pamięci autorów-zapaleńców, przecie wejrzawszy z naszego dziś poziomu dla ówcześnie prezentowanej techniki... pożal się Boże...<br /> Kłaniam nisko:)Wachmistrzhttps://www.blogger.com/profile/10288835644944135881noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8409474267881381859.post-23716172637294717642014-07-15T22:33:14.436+02:002014-07-15T22:33:14.436+02:00wychodzi na to, że Długosz nie kronikarzem był, a ...wychodzi na to, że Długosz nie kronikarzem był, a raczej bajkopisarzem ;) w Wielki Mistrz w końcu na lepszego trafił przeciwnika, tak musiało być! <br />pozdrawiam serdecznie, dziękując za ciekawą lekturę :)elajahttps://www.blogger.com/profile/10039952859367162197noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8409474267881381859.post-22299974854229202882014-07-15T22:13:30.423+02:002014-07-15T22:13:30.423+02:00Parę lat temu podczas agroturystyki mniej więcej s...Parę lat temu podczas agroturystyki mniej więcej sto kilometrów za Wilnem miejscowy obywatel uświadamiał nas [po rosyjsku] z wyraźną przyjemnością o tym, jak to w okresie międzywojennym Warszawa prowadziła politykę ludobójstwa wobec Litwinów, a także o tym, że pod Żalgirisem bezapelacyjnie zwyciężyli Litwini, a nie Polacy, czy jakieś tam wojska sprzymierzone. A przy tym wszystkim mienił się, z miedzianym czołem, naszym przyjacielem, aż musiałem otwarcie stwierdzić, że to wszystko, o czym mówił tylko dla niego stanowi problem, bo nas to w ogóle nie obchodzi. Ludobójstwo? Nieudane, skoro siedzi tu naprzeciw nas. Zwyciężyli? I na zdrowie. Pod Połtawą pewnie też. Zdaje się, że się wówczas trochę obraził.<br />PozdrawiamVulpian de Noulancourtnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8409474267881381859.post-54996220805973668172014-07-15T21:49:43.282+02:002014-07-15T21:49:43.282+02:00Kronikarze też ludzie - czasem nieco do faktów dod...Kronikarze też ludzie - czasem nieco do faktów dodać musieli... Z różnych przyczyn. :)))<br />O zwycięstwach jednak miło się czyta. No i jest okazja do świętowania. :)<br />Pozdrawiam serdecznie :)<br />Grażynahttp://www.przeplatanka.blog.onet.plnoreply@blogger.com