Wielbłąd, chociaż może mniej zmyślny, wydaje się być bardziej na trudy wytrzymały... A przy tym także niebrzydki. I jeszcze sierść można zbierać. Pozdrawiam
Być może zdaje Ci się, Czytelniku Miły, że nic nie masz do powiedzenia aż tak ważkiego, czy mądrego, by psuć wzrok i męczyć klawisze... W takiem razie pozostaje mi się tylko z Tobą zgodzić: zdaje Ci się...:)
taki koń to skarb, lepiej niż pies swego pana obroni ;) pozdrawiam weekendowo :)
OdpowiedzUsuńTo by i ceny arabów na aukcyjach w Janowie wyjaśniało...:)
UsuńKłaniam nisko:)
Zmyślna bestia, nie ma co.
OdpowiedzUsuńWłaśnie... Czasem mniemam, że zmyślniejsze, niźli właściciele owych...
UsuńKłaniam nisko:)
Wielbłąd, chociaż może mniej zmyślny, wydaje się być bardziej na trudy wytrzymały... A przy tym także niebrzydki. I jeszcze sierść można zbierać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sam żem sposobności nie miał, aliści Wachmistrzowic w Tunezyi dosiadał... Ponoć przereklamowane doznanie:))
UsuńKłaniam nisko:)