Nie jestem pewien, czy ci, których proszą, po dobroci zechcą usłuchać sugestii. Ich grzechy przerażają bowiem ich samych od momentu, w którym zaczęli brać pod uwagę możliwość osądzenia przez innych. Pozdrawiam
Myśl przednia, tyle że najpierw by trzeba przeforsować możliwość dokonania tego na prostej zasadzie oświadczenia woli, iżby się nie godzić na czynienie tego na narzuconych i upokarzających zasadach, co samo w sobie już jest bezczelnym i chamskim zawłaszczeniem prawa wyboru. Kłaniam nisko:)
Ja osobiście uważam, że język jest tu jak najbardziej na miejscu i adekwatny do sytuacji. Lepiej niż tysiące komentarzy ilustruje wściekłość ludzi, którym latami pokazywano środkowy palec... I sądzę zresztą, że to jedyny język, który owi naprawdę do nich przemawia! Kłaniam nisko:)
Nie przeklinam, ale kiedy czytam, że brak respiratorów, a rządzący kupują ponad trzysta limuzyn, to samo hasło strajkujących ciśnie się na usta. Serdeczności zasyłam
Lindy oczywiście. No działa mi na nerwy, nie wiem czym tu się zachwycać. Jeśli chodzi o broń, to bym sobie chętnie z takiej postrzelała...:))) Pozdrawiam serdecznie:)
Być może zdaje Ci się, Czytelniku Miły, że nic nie masz do powiedzenia aż tak ważkiego, czy mądrego, by psuć wzrok i męczyć klawisze... W takiem razie pozostaje mi się tylko z Tobą zgodzić: zdaje Ci się...:)
Nie jestem pewien, czy ci, których proszą, po dobroci zechcą usłuchać sugestii. Ich grzechy przerażają bowiem ich samych od momentu, w którym zaczęli brać pod uwagę możliwość osądzenia przez innych.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Nie jestem pewien, czy długo jeszcze będzie się prosić po dobroci...
UsuńKłaniam nisko:)
Dlatego właśnie Linda ma w ręku automat...
UsuńAch nie wątpię. I ja grzecznie proszę aczkolwiek stanowczo. I jeszcze wystąpienie oficjane rozważam z kk. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMyśl przednia, tyle że najpierw by trzeba przeforsować możliwość dokonania tego na prostej zasadzie oświadczenia woli, iżby się nie godzić na czynienie tego na narzuconych i upokarzających zasadach, co samo w sobie już jest bezczelnym i chamskim zawłaszczeniem prawa wyboru.
UsuńKłaniam nisko:)
przydałby mi się rekwizyt Lindy, akcent brzmiałby mocniej
OdpowiedzUsuńPrzyjdzie czas, znajdą się i rekwizyty...
UsuńKłaniam nisko :)
och dodam, że uwielbiam Bogusia w tej kwestii i nic więcej nie trzeba dodawać i uważam, że to i tak bardzo kulturalnie !! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa osobiście uważam, że język jest tu jak najbardziej na miejscu i adekwatny do sytuacji. Lepiej niż tysiące komentarzy ilustruje wściekłość ludzi, którym latami pokazywano środkowy palec... I sądzę zresztą, że to jedyny język, który owi naprawdę do nich przemawia!
UsuńKłaniam nisko:)
Nie przeklinam, ale kiedy czytam, że brak respiratorów, a rządzący kupują ponad trzysta limuzyn, to samo hasło strajkujących ciśnie się na usta.
OdpowiedzUsuńSerdeczności zasyłam
Mnie tam już z ust przeszło na ręce... Świerzbią mnie...
UsuńWszystko ok, tylko ja go po prostu nie lubię...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Lindy ? Kałasznikowa? Czy jeszcze kogoś innego ?:)
UsuńKłaniam nisko:)
Lindy oczywiście. No działa mi na nerwy, nie wiem czym tu się zachwycać.
UsuńJeśli chodzi o broń, to bym sobie chętnie z takiej postrzelała...:)))
Pozdrawiam serdecznie:)