24 kwietnia, 2012

Podziękowanie

...wszytkim, co memu pierworodnemu pomyślności i szczęścia życzyli, serdeczne a szczere: Bóg Zapłać:) Uwiadomić przy tem pragnę, że się wszytko jako Pombóg przykazał odbyło, weselisko się odprawiło jak się patrzy i wszytcy bodaj szczęśliwie wielce, Pani_Wachmistrzowego_Serca się udało jako tam nie zapłakać ze szczęścia, Wachmistrzowi nie zapić nadto tęgo, nóg w tańcowaniu nie sfatygować zanadto, chociaż o Pani_Wachmistrzowego_Serca bym tego rzec nie mógł, bo drugi dzień nieboraczka nóg już moczy i do siebie dochodzi...
  Jednego cożbym sprostować pragnął, to tym co mię w komentarzach swoich teściem łaskawi byli mianować, to uwiadomić pragnę, że prawdziwie, po staropolsku teść... to panny młodej ociec, mnie zaś właściwiej świekrem zwać się godzi, luboż - jakośmy tu już ongi o tem dysputowali wielce, osobliwie nad żeńską tegoż miana formą - cieściem...:)

29 komentarzy:

  1. A ja do tego wypiłem za zdrowie, więc się będzie darzyć:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpoczywaj zatem i ciesz się szczęściem swoich dzieci drogi Świekrze, a bacz uważnie kiedy pułk Ci się powiększać zacznie, czego życzę, bo nie ma nic piękniejszego niż bycie dziadkiem. Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    2. No o tem chlebie to mi jeszcze niewiele wiedzieć, jakoż smakuje, aliści pewnie doczekam i tego, to uwiadomię...:)
      Kłaniam nisko:)

      Usuń
    3. Mam nadzieję zobaczyć Szanownego Wachmistrza z potomkiem na rękach. przecież "tatowy sierzp" trzeba komuś przekazać.

      Usuń
    4. Sierzp?:) Szablę raczej...:)
      Kłaniam nisko:)

      Usuń
  3. Maluczko, a upiję się ze śmiechu szczerego [nie z Osoby bynajmniej!]. Jeżeli Lotka [baba przecie - bez obrazy] chwalić ma zacność stanu dziadkowego [in spe], to mmnie chyba uroki babciowania przyszłoby sławić... A nie lepiej to komu miecza, komu zaś baczyć kądzieli? Gdybyż to nasi naddziadowie albo zgoła praszczury czytać mogli - pomarliby ze śmiechu powtórnie... Zwłaszcza, że bez ochyby poparcie od zołwic, snesek i jątrwi otrzymaliby skore...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I proszę je sławić, bo cóż wart byłby świat bez bab-ć. pozdrawiam najserdeczniej.

      Usuń
    2. Skoro rzecz do imaginacyi odwołana jeno (bo przecie nie do przeżyć jakich własnych:), to i ja sławić uroki kawalerstwa może pocznę...:)
      Kłaniam nisko:)

      Usuń
    3. A obadwa zacznijmy sławić pożytki z mnisiego-eremickiego dziewictwa [męskiego] płynące. Zaprawdę, godnie to i z tegoczesnymi trendami konweniujące. Alleluja!

      Usuń
    4. Z tem, że jeśli o mię idzie, to rad bym jeszcze najmniej ze ćwierćwiecze z tem poczekać...:)
      Kłaniam nisko:)

      Usuń
    5. Drogi Wachmistrzu! S ł a w i ć... s ł a w i ć... [zachwalać!!!]. A to wcale nie znaczy p r a k t y k o w a ć personaliter!!! Azaliż ci, którzy cnotę ubóstwa, skromności, wstrzemięźliwości propagują, samiż na sobie niebacznie experimenta takowe czynią??? Insza rzecz bliźnim doradzać - insza u siebie wprowadzać. Experto credite. Vale.

      Usuń
    6. Uff.... Tom odetchnął, że choć znając, że nie masz jak najlepiej nauczać, jak przykładem własnem, przecie od tego dyspensjonowany, bo po prawdzie to najmniejszej ja nie czuję w sobie ochoty do eremu, a i owi za furtą się tam mnie wystrzegać winni, bo bym był temu zgromadzeniu zagrożeniem zgoła śmiertelnem...:)
      Kłaniam nisko:)

      Usuń
    7. O masz babo placek... I do czego to skleroza i zbytnia ciekawość może doprowadzić. Bo szukałam odpowiedzi Wachmistrza... ale nie tutaj przecież był mój komentarz. No i dowiedziałam się o tych dalekosiężnych planach... no... no... tak trzymać Wachmistrzu...:-))
      Dopraszam się więc łaski Jaśnie Wachmistrza, bom kontuzjowana jest okrutnie./co nie jest oczywiście okolicznością łagodzącą/.

      Usuń
    8. Za zdrowie zatem przepiję z serca rad choć tak mogąc się do poprawy przyczynić:) Komentarzy szczęśliwie dla poszukującego nie obrodziło zanadto, to i szukania pewnie nie tak wiele...:)
      Kłaniam nisko:)

      Usuń
  4. To teraz trzeba czekać na wnuki i będzie pełnia szczęścia:)
    Miłego dnia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Daj Boże, chocia bym ja tam Młodych nie poganiał w tem względzie...:)
      Kłaniam nisko:)

      Usuń
  5. Nie wtrącając się zanadto, filmem bym o antymultiplikacji a krescencji pobożnym zainteresował młodych wielce, albo i dwoma ...

    http://enuma-elisz.blog.onet.pl/WYKLAD-STAREGO-KSIEDZA-O-poboz,2,ID434310989,n

    http://enuma-elisz.blog.onet.pl/WYKLAD-MLODEGO-KSIEDZA-O-seksi,2,ID434310170,n

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem zali tu Waszmość jakie multum młodych najdziesz. bo zda mi się, że Lectorów moich majoritas to Świętego Gerontego wyznawcy...
      Kłaniam nisko:)

      Usuń
  6. Aliści...jako rzekł czyli napisał Johannes z Czarnego Lasu...- "Im kot starszy, tym"...etc...etc...etc... Vale et impera...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może i czosnek ma ogon zielony przy głowie siwej, jeno że to się tak kończy jako z Chaplinem, co bajstruka jeszcze przy siódmym krzyżyku wystrugał, jeno go potem podnieść już siły nie miał...
      Kłaniam nisko:)

      Usuń
  7. najważniejsze, że wszyscy zadowoleni :) pozdrawiam już weekendowo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A pewnie, pewnie... z tem, że się i łyżka dziegciu znalazła... Ot, mnie, do dom wracającemu, zbójcy przydrożni z białemi czapkami grosza krzynę i punktów ubrali...
      Kłaniam nisko:)

      Usuń
    2. Białe nakrycia głowy? - Bez ochyby Ku-Klux-Klan! Ale to pro publico bono, tedy cieszyć się jeno wypada...

      Usuń
    3. ooo, ale cieszyć się chyba trzeba, że uprawnienia pozostawili? ;)

      Usuń
    4. Mości Anonymusowi: Bym ja to wiedział, że to towarzystwo tak zacne, niechybnie bym ich krzyżem przeżegnał... A stał nawet jeden nieopodal...
      JWPani Elai: Nie mając przyczyny, najwidniej nie śmieli... Luboż to sława moja taką ich grozą zdjęła...:)
      Kłaniam nisko:)

      Usuń

Być może zdaje Ci się, Czytelniku Miły, że nic nie masz do powiedzenia aż tak ważkiego, czy mądrego, by psuć wzrok i męczyć klawisze... W takiem razie pozostaje mi się tylko z Tobą zgodzić: zdaje Ci się...:)