31 grudnia, 2015

Z kronikarskiego obowiązku...

odnotować by wypadało, że gdzieś w okolicach Godów żeśmy dwustutysięcznego tu gościa mięli, aliści precyzyjniej nic więcej dodać nie umiem, bo spraw tych zazwyczaj nie śledzę zupełnie i co najwyżej zdarzone stwierdzę post factum... Ta rzecz mię wszelako zaintrygowała, a ściślej ciekawość jakież by to miasto było w Polszcze z temi dwustoma tysiącami, tandem żem i tegoż był sprawdził, co mi kilkoma zaskoczeniami zaowocowało, bo najbliżej by tego były może Kielce, aliści by tej cyfry przeskoczyć, to Kielczanie powinni zwiększyć swoje wpodle przyrostu wysiłki:) Ponad znów tą liczbą są najbliżej Sosnowiec i... Radom, któregom zawsze sądził, że od Kielc jest mniejszy. Dobrze, że choć Sosnowiec z tego, że od Kielc jest większy, nie wyciąga wniosku, że się za to co najmniej aerodrom międzynarodowy należy, a najlepiej to i port pełnomorski...:)
   Zadziwienie moje wtóre, to to, że tym Kielczanom to przejście przez mój blog lat aż niemal cztery zajęło, a trzecie to to, że nie sądziłem, że tak duża część mieszkańców Kielc czy jak kto woli: Sosnowca, to Vulpian Jegomość:) W każdym razie "Kielczanom" tutejszym dziękuję...:)
   Jakeśmy już przy statystykach, to z górą już chyba rok temu się uformowała czołówka pięciu not moich najpopularniejszych, których po prawicy pod licznikiem i wyszukiwarką podaję, gdziem mniemał, że to już dzieło skończone i nic się tam po wieków kres nie odmieni. Pokazało się, że niedawna część trzecia "Operacji "Butik" tak wielgim się cieszyła wzięciem (najpewniej dla filmików tam pomieszczonych, bo przecie nie dla pisania mego), że w tydzień zruciła z miejsca piątego "Samiaństwo czyli Onanię" podług doktora Kurkiewicza i nawet zagroziła "Marketingowi zakonnemu":) Rozważania hrabiego Wodzickiego o tem, "na cóż nam jest potrzebna płeć piękna" pozostaną chyba na medalowym miejscu trzecim niezagrożone, choć znów któż tego być może absolutnie pewnym... Dwojakie refleksyje moje, miejsca tam pierwsze i drugie mające, są chyba jednak faworytami dozgonnymi, bo wielce ich sobie upodobały automaty spamujące i nieodmiennie od nich poczynają swoich wycieczek, czasem przysparzając mi i w rzeczy samej sprzątania niemało...
   Zatem i za te zaskoczenia wypadnie mi znów "Kielczanom" podziękować, a po raz trzeci zapewne po Nowym podziękuję Roku, bo zdaje się, żeście mi wygraną w pewnym zakładzie sprzed roku zapewnili, ale póki co jeszcze sza o tem, bo godzin parę zostało...:)

     Otrzymałem zaś pocztylionem życzeń tak pięknych noworocznych od "Piotra Opolskiego", żem sobie nie umiał odmówić przyjemności podzielenia się niemi z Wami, bo po prawdzie tom już nadto stary by wierzyć, że rok kolejny mnie czym przyjemnym zaskoczy i co najwyżej przepiję za to, by nie był gorszym (czego i Wam życzę, choć wiem, że to niemal niemożliwe), ale któż nam zbroni winszować sobie, jako i Piotr mnie:

"Z okazji Nowego Roku szczęścia w życiu osobistym, sukcesów w pracy, dobrego zdrowia, domku z ogrodem i basenem, eleganckiej limuzyny, samych zwycięstw, spełnienia marzeń, miłych niespodzianek losu, grona prawdziwych przyjaciół, niewyczerpanych pokładów energii, uśmiechu na co dzień, drogi usłanej różami, satysfakcji z pracy, genialnych pomysłów, niskich podatków, słodkiego miłego życia, świeżości spojrzenia, głównej wygranej na loterii, pozytywnej aury, pogody ducha, pomyślnych wiatrów, gorącej miłości, wygodnych butów, cudownych wakacji, szczęścia, pociechy z dzieci i wnuków, punktualnych pociągów, świętego spokoju, jachtu, żadnych trosk, powodzenia u płci przeciwnej, wysokich lotów, rześkich poranków, pomyślności, trafnych decyzji, intuicji w interesach, prezentów od losu, dużego łóżka, pękatego portfela, szerokiej drogi, miłego szefa, jasności umysłu, niebanalnych wyzwań, miłych snów, pewności siebie, wielkiej fortuny, wielu uśmiechów, bogatego wujka, błyskotliwych ripost, romantycznych wieczorów, udanych łowów, pasjonującej pracy, szansy na sukces, dużo słodyczy, pozycji lidera, szampańskiej zabawy, mocnego dachu nad głową, samych pozytywnych wibracji, pełni życia, wielu niezapomnianych chwil, dużo słońca, olimpijskiej kondycji, pomyślności, jak najmniej zmartwień, wyjścia z każdej sytuacji, uwielbienia u podwładnych, pasma sukcesów, niezmiennie zielonego światła, czystego nieba, stu lat życia, końskiego zdrowia, sławy, pokaźnego konta, manny z nieba, wysokich wygranych, ciągle nowych rekordów, niskich kosztów, bezpiecznych lądowań, wielu ciekawych znajomości, wygranych przetargów, sumiennych dłużników, taaaakiej ryby, najwyższego miejsca na podium, dobrego fryzjera, radosnych świąt, serca jak dzwon, pewnej ręki, komfortowych warunków, przyjemnych doznań, wielu wzruszeń, mocnej głowy, powodzenia, otrzymania najwyższych odznaczeń, osiągnięcia wyznaczonych celów, pełnego sejfu, szczęścia w kartach, sprzyjającej pogody, dobrych zbiorów, kolorowych chwil, twórczego podejścia do pracy, połamania pióra, góry pieniędzy, samych słonecznych dni, smacznego jajka, uroku osobistego, mnóstwa prezentów, udanych negocjacji, serdecznych przyjaciół, grzecznych dzieci, udanych wakacji, miejsca w Księdze Rekordów Guinessa, większości w parlamencie, miłego wypoczynku, wesołego towarzystwa, dobrego apetytu, szczęśliwej podróży, złotej jesieni, poczucia humoru, anielskiej cierpliwości przy czytaniu tych życzeń, wiecznej młodości, licznego potomstwa, niewieszającego się komputera, sławy i chwały, lekkości bytu, pokojowego rozwiązania wszystkich konfliktów, szybkiego rozwoju gospodarczego, hojnych sponsorów, korzystnego układu gwiazd, miłosnych uniesień, czytelnych instrukcji, cichych wielbicieli/elek, mistrzowskich zagrań, dobrej nocy, wielkiej przygody, słodkich snów, wystrzałowej zabawy sylwestrowej, zgranej ekipy, pomyślności na nowej drodze życia, pociechy z pociechy, lojalnych współpracowników, bujnej wyobraźni, interesujących przeżyć, rodzinnej atmosfery, pomyślnych wieści, radości życia, dobrego serca, pełnego szkła, suto zastawionego stołu, złotej rybki, zimnego piwa, zasięgu w każdym miejscu, gry fair play, nieomylnych decyzji, miejsca w historii, głównych ról, kreatywności, podróży dookoła świata, udanych szkoleń, efektywnych poszukiwań, pakietu kontrolnego, bogatej kolekcji, dużo wolnego czasu, beztroskiego życia, dobrej passy, celnych strzałów, zdobycia Mount Everestu, wolności, trafnych wyborów, gradu prestiżowych nagród, spokoju ducha, oddechu od codzienności, samych piątek w szkole, godnych przeciwników, szczerych komplementów, wszelkiej pomyślności, codziennych atrakcji, świetlanej przyszłości, hossy na giełdzie, korzystnego horoskopu, zdjęcia na okładce, miłych sąsiadów, wiary w sukces, mocy zawsze z Wami, wielu alternatyw, przychylności bogów, tolerancji, własnego odrzutowca, gorączki sobotniej nocy, piwniczki pełnej wina, silnej woli, wyrozumiałego spowiednika, zamku w Szkocji, ambitnych planów, kilku odkryć i kilku wynalazków, owacji na stojąco, zniewalającego uśmiechu, szczęśliwego trafu, płomiennych uczuć, pomocnej dłoni, niezawodnej pamięci, nieprzemijającej urody, asa w rękawie, sprawnych hamulców, miękkiego lądowania, dużo nadzienia w pączku, strumieni szampana, kominka, rozbicia banku, recepty na szczęście, wyjazdu do Brukseli, zabawy do białego rana, odwagi cywilnej, dobrej prasy, ptasiego mleczka, przygód z happy endem, długich wakacji, dużo rodzynek w cieście, zmysłowych nocy, gwiazdki z nieba, wiernego psiaka, celnego oka, sportowego wozu, różowych okularów, ruchu w interesie, stabilnej waluty, zgrabnej figury, siły perswazji, zdolności nadprzyrodzonych, ostatniego słowa, dobrego smaku, własnego sposobu na życie, w zdrowym ciele - zdrowego ducha, właściwych wniosków, widoków na przyszłość, podzielnej uwagi, czterolistnej koniczynki..."


    Kłaniam nisko Wam wszytkim, za zdrowie i pomyślność przepijając Waszą, Piotrowi zaś dziękując extraordynaryjnie 
    Wachmistrz, Pan na Nalewkach, Nastojkach i Dwójniaczku, Dziedzic Miodu i Zarządca Węgrzyna"
                                                                         .

30 komentarzy:

  1. Samo przeczytanie tych życzeń zajmie cały rok i o to chodzi! Jedno życzenie na jeden dzień ;-) Czyli jak się uda przeczytać, to znaczy, żeśmy w jakim takim zdrowiu kolejny rok przetrwali ;-)) Wielu odcinków do kolejnych tematów życzę (egoistycznie nieco!;-)

    notaria

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tematy za mnie zadbała Historia, zatem tego z pewnością nie zabraknie. Gorzej z czasem i możliwościami, ale na razie tym nie martwy się zbyt.. Wszystkiego dobrego raz jeszcze życzę:)
      Kłaniam nisko:)

      Usuń
  2. A bo ja Waszmości czytuję nałogowo. I co mi kto zrobi?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha! "Zaszywania się" przed Wachmistrzem jeszcze nie wymyślono! I BARDZO DOBRZE!

      Usuń
    2. Ja!... Ja Ci podziękuję, ot co...!:)
      Kłaniam nisko:)

      Usuń
  3. Gdzieś na początku musiała być ta pierwsza osoba, która życzenia powyższe wklepać musiała do komputera ręcznie. Tę osobę podziwiać z pewnością należy.

    Dopisuję do pełnego tytułu, bo Wachmistrzowi parę nieruchomości umknęło:
    Dzierżawca Starki Wielkiej a Flasz Pękatych.

    Dużo szczęścia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ładny tytuł:) Przyjmuję, wielce obligowany:)
      Kłaniam nisko:)

      Usuń
  4. Znośnego Nowego Roku! Uznałem, że z takimi życzeniami, jak Waścine, i tak konkurować nie dam rady.

    Kłaniam się WMści

    Pan na Wiśniówce, Trójniaku i Krupniczku, Dziedzic koktajli na rumie, Senior Aroniówki Korzennej, Mirabelkówki i Smorodinówki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bóg Zapłać:) Waszmości majętności też niczego sobie, choć dobrze, że Waść jeno tego Krupniczku właścicielem i o Krupnik się wadzić nie musimy:)
      Kłaniam nisko:)

      Usuń
  5. szczur z loch ness31 grudnia 2015 18:46

    Bez kronikarskiego obowiązku, natomiast z serca całego kierujemy do Waszmości oraz Kobiety Życia Najlepsze Życzenia i przypijamy za Zdrowie Jegomości oraz Bliskich.
    Serdeczności z zaścianka :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wszystkiego najlepszego Wachmistrzu.
    Z tego potoku życzeń najbardziej podobało mi się życzenie "zdobycia Mount Everestu".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to ja tam mam kilka najmniej, może i bardziej faworytnych, jak dajmyż na to ten zamek w Szkocji, o którym naprawdę nie wiem, na cholerę by mi on był potrzebnym...:)
      Kłaniam nisko:)

      Usuń
  7. Dreptakowi się na "d" zawsze kojarzy DRUGA FLASZKA, wiec pijmy pierwszą, zanim rok się skończy!!! :D :D :D
    Szczęśliwego Nowego Roku i do siego! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zatem to Dreptaka będzie trzeba po flaszkę posyłać, iżby nie było jak w tej mądrości budowlańców znanej ("Posłać głupka po flaszkę, to przyniesie jedną...")...
      Szczęśliwego!
      Kłaniam nisko:)

      Usuń
  8. Szczęśliwego, spokojnego Nowego Roku 2016!!!

    A lepszy kurde? Gorszy chyba nie da rady???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak mawiał dobry wojak Szwejk: "Nigdy nie może być tak źle, żeby nie mogło być jeszcze gorzej..." I tym optymistycznym akcentem...:)
      Kłaniam nisko, życząc najlepszego, jaki się uda...:)

      Usuń
  9. Czytając te życzenia człowiek nabiera optymizmu - bo w końcu są różne źródła szczęścia i jak nie jedno, to drugie się spełni...nie ma hossy na giełdzie, są za to wygodne buty, nie ma własnego odrzutowca, ale jest niewieszający się komputer itp.itd. i tak sobie można poprawiać nastrój wykreślając i podkreślając ;)

    Szczęścia i optymizmu w Nowym Roku! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można... Można też i potargować, np, wymienić z kimś mój zamek w Szkocji na piwniczkę wina, jeśli kto nietrunkowy, a zamków by chciał dwóch...:)
      Pomyślności, Zdrowia i jak najdalej od austriackich gościńców:)
      Kłaniam nisko:)

      Usuń
  10. Przykro mi ale życzenia są niepełne.
    Brak w nich "wnuczki dla Stokrotki".
    :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przecież jest "szczęśliwego trafu"! Nie marudź, Stokrotko, to właśnie dla Ciebie:)) A ja dorzucę od siebie nawet i drugą wnuczkę, bo co będzie jedna nieboraczka sama robiła...:)
      Kłaniam nisko:)

      Usuń
    2. To już nie marudzę.
      Dziękuję za piękne życzenia i nawzajem życzę spełnienia najskrytszych marzeń.
      Stokrotka

      Usuń
  11. Wszystkim za życzenia dziękuję gorąco i pozdrawiam, przepraszając, że za rozjazdów sprawą nie mogłem się po Waszych przespacerować włościach i życzyć każdej i każdemu z osobna...:)
    Kłaniam nisko:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo mi się spodobało: "anielskiej cierpliwości przy czytaniu tych życzeń". :)
    No czegoś takiego to się nie da powtórzyć. Toteż tylko skromnie, ale serdecznie zdrowia, wielu pogodnych dni, miłych chwil i czego sobie tylko Waćpan zapragniesz. :)
    Ochmistrzyni Malinówki i dziedziczka Ratafii :)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor, widać, człek był przewidujący...:))I u Pani wielce mi się te włości podobają:)
      Kłaniam nisko, raz jeszcze wszelkiej życząc pomyślności i zdrowia:)

      Usuń
  13. witam noworocznie, pomyślności w 2016 r. życząc :) pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bóg Zapłać i wzajem, osobliwie Pociechy jakiej, takiej przez duże P :)
      Kłaniam nisko:)

      Usuń
  14. Życzę dużo wolnego czasu, odwagi, uwagi, możliwości, spokoju w sercu i w życiu. Pociechy z pociech! Oby każda chwila była dobra dla Waszmości i Szanownych Państwa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tem czasem wolnym to sobie pozwolę udawać żem jeno w połowie dosłyszał:)) Bo jakby go było iście dużo, to znak, że niezadługo głodem przyjdzie przymierać... Na odwagi brak nigdym nie narzekał, a nawet mi już życzono bym zamiast niej miał nieco rozwagi. Ale uwagi w rzeczy samej jako i możności by się przydało:) Jeśli stałość w sercu jest też i spokojem, to dziękować, już mam:)Ale za ten spokój w życiu wielce byłbym obligowany, jako i za reszty spełnienie:)
      Waćpani, okrom już wszytkiego pomienionego, życzyć sobie pozwolę spotkań z ciekawymi ludźmi, nadziei przy tem mając, że o Watrowisku mówię:)
      Kłaniam nisko:)

      Usuń
  15. Dziękuję za miłe słowa. Pewnie na Watrowisku to nie będzie możliwe, ale pamiętać będę. Daję słowo, Wachmistrzu.

    OdpowiedzUsuń

Być może zdaje Ci się, Czytelniku Miły, że nic nie masz do powiedzenia aż tak ważkiego, czy mądrego, by psuć wzrok i męczyć klawisze... W takiem razie pozostaje mi się tylko z Tobą zgodzić: zdaje Ci się...:)