batalija wielka,
Ruskich było na tysiące,
a ułanów trzysta
Ruskich było na tysiące,
a ułanów trzysta
Hej wy lekkie szwoleżery
nie róbcie nam wstydu
Zaczekajcie pół godziny,
aż ułani przyjdą,
Zaczekajcie pół godziny,
aż ułani przyjdą!
Bo ułani dobrze biją,
dobrze atakują!
A jak pójdą na bij-zabij
ruskie zrejterują!
A jak pójdą na bij-zabij
ruskie zrejterują!
Tam na wzgórzu, na dereszu
Krzeczunowicz leci.
Wymachuje, rozkazuje
"Trzymajcie się dzieci!"
Wymachuje, rozkazuje
"Trzymajcie się dzieci!"
A ułani dobrze biją,
dobrze atakują!
Jak ruszyli na bij-zabij
ruskie zrejterują!
Jak ruszyli na bij-zabij
ruskie zrejterują!
A z krwawego pola bitwy
krwawo słońce schodzi
I Budionny z Kozakami
hen za Dniepr uchodzi
I Budionny z Kozakami
hen za Dniepr uchodzi!
A komu może jeszcze i była chęć odświeżyć dziejów pułkowych, włącznie z udziałem pułku w tragicznych wypadkach krakowskich 1923 roku*, luboż tylko przypomnieć owych przywołanych wierszy Włodzimierza Przerwy-Tetmajera poświęconych pułkowi, ale i pamięci syna, co pod tegoż pułku sztandarem padł w bolszewickiej wojnie, luboż może inszych filmów i zdjęć, takoż z ułanami w strojach adamowych konie pod klasztorem w Tyńcu w Wiśle pławiących, tego upraszam do not dawniejszych:
http://pogderankiwachmistrzowe.blogspot.com/2013/03/na-swiety-jozef-puku-swieto.html
i
http://pogderankiwachmistrzowe.blogspot.com/2013/03/na-swiety-jozef-puku-swietoii.html
___________________________________
* - wypadkom tym zasię, z cąłym onych tłem i otoczką, cały jest cykl poświęcony pięcioczęściowy, sub titulo "O wietrze historii i portkach pętaków", widoczny po prawicy w notach polecanych.
.
http://pogderankiwachmistrzowe.blogspot.com/2013/03/na-swiety-jozef-puku-swieto.html
i
http://pogderankiwachmistrzowe.blogspot.com/2013/03/na-swiety-jozef-puku-swietoii.html
___________________________________
* - wypadkom tym zasię, z cąłym onych tłem i otoczką, cały jest cykl poświęcony pięcioczęściowy, sub titulo "O wietrze historii i portkach pętaków", widoczny po prawicy w notach polecanych.
.
Przyznam, iże słuchając marszów tych obu, nogi same do rytmu podrygują - nawet te moje łachmyty, do marszów ani wysiłku sielnie nienawykłe :)
OdpowiedzUsuńZ innej beczki zdradzę, iżem wczora odkrył był zapomnianą przez lata perełkę - słyszałeś Waszmość o "Zapiskach oficera Armii Czerwonej"? Przednia, choć miejscami szokująca, satyra...
Zasię zamieszczony tekst przywodzi mi na myśl owych słynnych 300 Spartan starożytnych spod Termopili...
Żywię nadzieję, iże wszystko u Waszeci w jak najlepszym porządku i zdrowie takoż dopisuje, a zatrudnienia codziennie nie nazbyt przykre :)
Kłaniam niziutko!
Nie tylko słyszałem, ale i mam tę pozycję w ciekawym, podziemnym wydaniu z lat osiemdziesiątych:) Podobnie zresztą jak wiele innych Piaseckiego pozycji, z tem że proszę mieć autora, jako to mawiały Rzymiany: cum grano salis, bo to kolorysta i fantasta niezgorszy...:)
UsuńKłaniam nisko:)