Jakem rok temu pomyślności życzył tak Gościom, jako i Przybłędom i Hultakom przechodnim, czego co poniektórzy do siebie wziąwszy, tom się nauczył przez ten rok dwóch rzeczy: primo, że się willka z lasu nie wywołuje, bośmy faktycznie najazd hultajstwa tu mięli, secundo, by się przy życzeniach żartów wystrzegać, bo się z pewnością kto trafi, sam dowcipu grubego, i ku sobie czego weźmie... Tandem, jak najwięcej poważnie, Wam wszystkim, słowa te czytającym: Świąt życzę Spokojnych i Zdrowych, w miłej atmosferze familijnych radości przepędzonych i bez nijakich turbacyj, wliczając w to konsekwencyje jakie nieumiarkowania przykre...:)
Tegom Wam życzył od zawżdy, to i tego nie poskąpię roku, a przydam i życzeń, których i sam sobie bym widział rad, dodatkiem spełnionych: nieustającej opieki świętego pewnego, niekoniecznie kanonicznego, którego wielce bym ja adorował rad, a może się i na jaką dlań kapliczkę wykosztuję: Świętego Spokoju...
Kłaniam nisko:)
...abyśmy wzorem babci Maryli nucić sobie mogli:
OdpowiedzUsuńa ja sobie leżę pod gruszą...
Dla Ciebie Tetryku, oraz wszystkich mieszkańców Madagaskaru, również samych świątecznych najlepszości i błogosławieństw :)
UsuńPozdrawiam!
Dzięki, Celcie! Serdeczne nawzajem!
UsuńOnegoż Świętego opieki częstszej, i ja dla siebie oraz Familijej Mojej życzyłbym sobie wielce, bo cosi Jegomość rzadko nas nawiedza od dłuższego czasu...
OdpowiedzUsuńWesołych, zdrowych i spokojnych, a nadto błogosławionych w każdem aspekcie, Drogi Wachmistrzu :) I to raz jeszcze, bom przed kilkoma dniami zostawił był Ci małe co nieco na pocztylionie :)
Zali Wasze ma na myśli świętego Dionizosa?
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt WMści.
A toć taki święty już jest i wystarczy tylko żywot jego nieco nagłośnić. Święty Paxanimus, z pochodzenia będąc Gotem, poniósł śmierć męczeńską roku Pańskiego 372, licząc zaledwie lat 38 i żył za panowania Walentyniana i Walensa. Był to mąż w wierze prosty, nabożny, w posłuszeństwie ochoczy, cichy, w mowie nieumiejętny, ale nie w nauce. Z wszystkimi pokój zachowując i za prawdą obstając, i usta bałwochwalskie zamykając, nie był pyszny, lecz spokojny, łagodny, do wszystkiego dobrego skłonny. W kościele śpiewał i pilnie się oń starał, pieniędzmi gardził, w potrzebie tylko ich używając, trzeźwy, powściągliwy, towarzystwem niewieściem nie bawiący się, postów i modlitwy pilnujący, próżnej chwały się strzegący, wszystkich do dobrego życia pobudzał i całą wiarę zachował, a często w obronie jej występował.
OdpowiedzUsuńKiedy więc prześladowanie chrześcijan ze szczególną srogością na nowo się rozpoczęło, schwytano nasamprzód jego, którego najwięcej miano na oku. Sąsiedzi jego uniewinniali się, mówiąc, że między nimi niema ani jednego chrześcijanina, ale Paxanimus nie był zdolny do takiego przeniewierstwa i wyrzekł: za mnie nie przysięgajcie, albowiem ja wyznaję Chrystusa Pana. Tedy oni zataili swych powinowatych i wydali go, mówiąc, że to jedyny chrześcijanin, który wśród nich żyje. Pojmanego zapytał tedy król, czy ma jaką majętność? Gdy mu jednakże odpowiedziano, że tylko to ma, w czym chodzi, wzgardził nim i kazał go z więzienia wyrzucić, mówiąc: taki nie może mi ani dopomóc, ani przeszkodzić.
Pozdrawiam
Wielkie Ci dzięki za tegoż świętego wyszperanie, przecie zda mi się on już cokolwiek zawłaszczonym przez przez jedno wyznanie, a myśl moja w tem względzie miała ambicyj nawet i nie ekumenicznych, chyba że owa ekumenia obejmowałaby i wszytkich pogan, niedowiarków i agnostyków...:)
UsuńKłaniam nisko:)
Wesołych, radosnych i spokojnych świąt zatem! :)
OdpowiedzUsuńRadosnego czasu!
OdpowiedzUsuńWitam.
OdpowiedzUsuńPojawiam się w Lany Poniedziałek, więc wypada chyba życzyć mokrego Dyngusa:)
I niekoniecznie miałabym tu na myśli wyłącznie zewnętrzne nawadnianie:)
Dziękuję też pięknie za życzenia.
Pozdrawiam:)
Pięknie dziękuję za życzenia. Przyznam się po cichu, że ja też wielbię tego samego świętego.
OdpowiedzUsuńNiech ten Święty Spokój nie omija nas i naszych domostw.
Serdecznie pozdrawiam
Dziękuję, dziękuję i tegoż Świętego Spokoju życzę nam jak najwięcej :). Choć i pieniądza, zwłaszcza po świętach, też by się przydało trochę :)
OdpowiedzUsuńWszystkim Wam za życzenia złożone wszelkimi drogami i metodami żem winien wdzięczność i podziękowanie serdeczne, dodatkiem podwójne i z przeprosinami niemałemi za ich spóźnienie... Bóg Zapłać Wam Wszytkim!:)
OdpowiedzUsuńKłaniam nisko:)