Blog staropolski. Różności historyczne, facecje i refleksyje, spominki i przypowieści oraz czasem i komentarze rzeczywistości dzisiejszej...
01 marca, 2025
Z myśli pokradzionych
Churchill w 1938 roku o brytyjskiej delegacji rządowej Chamberlaina, wracającej z Monachium po zawarciu porozumienia oddającego Hitlerowi Sudety: "Mieliście do wyboru hańbę lub wojnę. Wybraliście hańbę, ale wojnę i tak będziecie mieli."
Historia kołem się toczy jak się powszechnie uważa. Mówią też że historia się powtarza raz jako tragedia, a raz jako farsa. Coś w tym jest, ale to mnie cale nie uspokaja. Nareszcie jakiś pozytywny efekt zaglądania na tę stronę . Pozdrawiam
Z tem pierwszem nie ze szczętem żem zgodny, bom radziej przy myśli, że to ustawiczność powtórzeń ludzkich zachceń i dążności się powtarza, przecie cyrkumstancyje temuż towarzyszące cięgiem się odmieniają, temuż chyba jedynie o podobieństwie mówić idzie. To poniekąd by i wtórą myśl przytoczoną przez Waszmości tłomaczyło, czemuż to jedne powstania się udają, a wtóre nie. Ostatnie mile łechce, przecie nie chciałbym ja próżnej tu, być może, budzić nadziei, bom cięgiem w sidłach nadto absorbujących, by o prawdziwem powrocie zamyślać. Kłaniam nisko:)
Na tom je pisał, by ku onym zdarzeniom myśli pobudzić i analogij dojrzeć. Za inwitacyją wdzięcznym okrutnie, przecie zda mi się przedwczesną, bo jakem już i Mości Relskiemu pisał, nie nadto się wiele odmieniło wokół mnie, bym o przywileju czasu tak swobodnego, by prawdziwie powrócić, myślić mógł prawdziwie. Kłaniam nisko:)
Waszmość nie myśl tylko działaj, jakby tu choć od czasu do czasu chociaż jaką złotą myśl rzucić, ku przemyśleniom dla tych przeostatnich czytelników. Pozdrawiam!
Być może zdaje Ci się, Czytelniku Miły, że nic nie masz do powiedzenia aż tak ważkiego, czy mądrego, by psuć wzrok i męczyć klawisze... W takiem razie pozostaje mi się tylko z Tobą zgodzić: zdaje Ci się...:)
Historia kołem się toczy jak się powszechnie uważa. Mówią też że historia się powtarza raz jako tragedia, a raz jako farsa. Coś w tym jest, ale to mnie cale nie uspokaja. Nareszcie jakiś pozytywny efekt zaglądania na tę stronę . Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZ tem pierwszem nie ze szczętem żem zgodny, bom radziej przy myśli, że to ustawiczność powtórzeń ludzkich zachceń i dążności się powtarza, przecie cyrkumstancyje temuż towarzyszące cięgiem się odmieniają, temuż chyba jedynie o podobieństwie mówić idzie. To poniekąd by i wtórą myśl przytoczoną przez Waszmości tłomaczyło, czemuż to jedne powstania się udają, a wtóre nie. Ostatnie mile łechce, przecie nie chciałbym ja próżnej tu, być może, budzić nadziei, bom cięgiem w sidłach nadto absorbujących, by o prawdziwem powrocie zamyślać.
UsuńKłaniam nisko:)
Mości Wachmistrzu, chlebem i solą witam, po długiej abcencyi!
OdpowiedzUsuńA owo wspomnienie sir Churchilla szczególnie gorzko brzmi właśnie dzisiaj.
Na tom je pisał, by ku onym zdarzeniom myśli pobudzić i analogij dojrzeć. Za inwitacyją wdzięcznym okrutnie, przecie zda mi się przedwczesną, bo jakem już i Mości Relskiemu pisał, nie nadto się wiele odmieniło wokół mnie, bym o przywileju czasu tak swobodnego, by prawdziwie powrócić, myślić mógł prawdziwie.
UsuńKłaniam nisko:)
Waszmość nie myśl tylko działaj, jakby tu choć od czasu do czasu chociaż jaką złotą myśl rzucić, ku przemyśleniom dla tych przeostatnich czytelników.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!