11 listopada, 2018

Zamiast komentarza do zawirowań i obchodów...



 wschód słońca na Babiej Górze 11.11.2018






12 komentarzy:

  1. Powiedziałbym że to najtrafniejszy komentarz do dzisiejszego święta, jaki udało mi się znaleźć.

    OdpowiedzUsuń
  2. No toś mnie Waćpan zaskoczył...
    Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. I tak we czworo powiedzieli wszystko...

    OdpowiedzUsuń
  4. Wschody słońca, które dobrowolnie oglądałem mogę policzyć na palcach jednej ręki. Tym bardziej podziwiam.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. O kurcze, że tez Ci się chciało...

    OdpowiedzUsuń
  6. Mnie ostatnio zachody zachwycają - są przepiękne. Rano we mgle nic nie widać ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Podoba mi się to muśnięcie promykiem wschodzącego słońca, bo zachodów mamy na pęczki. Zdjęcia oddają rzeczywistość bardziej niż słowa, ponieważ wszystko co istotne, widać jak na dłoni. Wystarczy popatrzyć na jutrzenkę w górach, aby dzień był ciekawszy i pogodniejszy.
    Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajne świętowanie. Też chcę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Klik dobry:)
    Świętowanie, jak się patrzy!
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Być może zdaje Ci się, Czytelniku Miły, że nic nie masz do powiedzenia aż tak ważkiego, czy mądrego, by psuć wzrok i męczyć klawisze... W takiem razie pozostaje mi się tylko z Tobą zgodzić: zdaje Ci się...:)