...którego, by kto chciał ze mną obchodzić, temu rad będę wielce, a kto o pułku tem przypomnieć czego ciekawy, luboż jeno dalszą częścią ułańskiej golizny się ponapawać pragnie, to noty stosownej tu znajdzie:)
................
Panie Wachmistrzu,
OdpowiedzUsuńmelduję posłusznie - przeczytałem całość
Zarys dziejów 7 Pułku Ułanów Lubelskich im. gen.Kazimierza Sosnkowskiego pióra Krzysztofa Szczypiorskiego
http://mazowsze.hist.pl/19/Hacked_By_Ali_ShadowDz/446/1994/15479
No toś Waszmość w rzeczy samej poświęcił czasu nieskąpo...:) Gratuluję, a samozwańczym imieniem ułanów dziękuję:)
UsuńKłaniam nisko:)
A tak, tamto zdjęcie zaiste trudno zapomnieć...:)))
OdpowiedzUsuńNie wiem, gdzieś musiałam przegapić, ale nie widzę związku między ułanami lubelskimi a kawalerią powietrzną w Tomaszowie Mazowieckim.
Teraz boję się zostawić wpis bez komentarza... :)))
Pozdrawiam serdecznie:)
Jak komu, ja zapomniałem bez trudu...:)) Związek jest takowy, że jeden z pododdziałów 25 Dywizji Kawalerii Powietrznej, tradycje tamtych ułanów kultywując, nawet i miano nosi Dywizjonu Ułanów Lubelskich.
UsuńJeśli ten strach tak tylko działa, to niechajże trwa...:)
Kłaniam nisko:)
W Lublinie już nie ma wojska, poza jakąś jednostką żandarmerii i WKU. Wszyscy zachodzą w głowę dlaczego? Na zdrowy rozum to jest tu bardziej potrzebne niż gdziekolwiek.
OdpowiedzUsuńA ja po ponad 30 latach zaczynam się przyzwyczajać do tej okolicy, chociaż przychodziło mi to do tej pory z trudem. Teraz gdy ludzi tutejszych trochę poznałem, mogę powiedzieć, że też mają fantazję i dają się lubić. :)
A tu furmani - trochę odbiega to od tej parodii "Cepelii" Józefowicza. :)
Też jest to poza pojęciem mojem, czemu w Lublinie wojska nie ma... Hitler też w 1944 trzymał dywizje pancerne od Normandii z daleka, w odwodzie, ze skutkiem wiadomem...
UsuńTwoje przyzwyczajenie widać mocno świeżej daty, boś jeszcze rok temu, jakem do picia za LUBELSKICH ułanów namawiał, toś się wymawiał, żeś jest Kurp Mazowiecki:)
Kłaniam nisko:)
Bo i jestem Kurpiem zaprzysięgłym, co nie znaczy, że wrogiem tutejszych. Ponad 30 lat to chyba wystarczająco dla przyzwyczajenia? :D :D :D
UsuńPo ponad trzydziestu latach, to wszelkie sądy za najgorsze przewinienie umarzają!
UsuńA i Ty pewnie tamtejszą grypserę opanowałeś już do perfekcji.Tak więc Zdrowie Ułanów Lubelskich!!!
Zdrowie!!! :D :D :D
UsuńA Ty Wachmistrzu mi to nie imputuj, jakobym wypić rok temu nie chciał, bo zacytuję:
"Ale ja Mazowszanin! Jest pułk ułanów kurpiowskich??? :D :D :D
Oczywiście za lubelskich też wypić trzeba! Inaczej by się niebożątka zasmucili! :D :D :D"!!!
No i co? Dalej obstajesz, że wypić nie chciałem????!!! :O
Ale za Kurpiowskich chciałeś BARDZIEJ!!!:)))))))
UsuńIście! Gdyby taki pułk był! :)
UsuńA któż nam zaręczy, że jeszcze kiedy nie będzie? Nie możesz pić za przyszły?:))
UsuńKłaniam nisko:)
Mogę!!! :)
UsuńZdrowia, za wszystkie pułki Rzeczpospolitej!!! :)
Z takim toastem bym uważał, bo niektórzy z niektórymi bardzo by się nie chcieli w jednej kompanijej znaleźć:) Coś jak dzisiejsi szalikowcy...:) No i od takiego toastu nader blisko do picia za każdego ułana z osobna:))
UsuńKłaniam nisko:)
Sam się tego wszak domagałeś!!! :D :D :D
UsuńPrawda... No wyzwanie spore, ale jak nie my, to kto?:)
UsuńKłaniam nisko:)
Kielicha już wypiłem, gołych ułanów zostawiam zainteresowanym paniom.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo roztropne podejście, a nawet rzekłbym, że wybitnie trzeźwe, co każe powątpiewać o wielkości kielicha...:))
UsuńKłaniam nisko:)
RADOSNYCH ŚWIĄT WIELKANOCNYCH - WESOŁEGO ALLELUJA
OdpowiedzUsuńBóg Zapłać i dla WMPani wzajem:)
UsuńKłaniam nisko:)
Ponapawałam się, zgodnie z sugestią.
OdpowiedzUsuńPoczytam - później. Ostatnio rzadko bywam intelektualistką.
A to zupełnie jak ja...:))) Ostatni raz w roku... w roku...Tysiąc dziewięćset...? No i nie pamiętam...:(( O Losie...:((
UsuńKłaniam nisko:)
Ojej, dobrze jednakowoż, że nie tysiąc osiemset...
UsuńWtedy najpewniej, podług reinkarnycyi zasad, byłem lebiodą jaką czy szczawiem... Tym bardziej:))
UsuńKłaniam nisko:)
Do każdego z tych zdjęć można by dopisać całkiem ciekawą historię
OdpowiedzUsuńPOzdrawiam
Z pewnością:) A pewnie nawet wiele, bo ilu ludzi na niem, tyle historyj...:)
UsuńKłaniam nisko:)
W oczekiwaniu na Zmartwychwstanie Pańskie, godnie przeżywajmy i przygotowujmy się do tego najważniejszego wydarzenia kościelnego.
OdpowiedzUsuńChrystus -Zwycięzcą śmierci i świadectwem życia.
Niech Wielkanoc niesie ze sobą orędzie życia wyzwolonego od śmierci.
Radujmy się w tym wielkanocnym okresie ze zwycięstwa Chrystusa Pana.
Zdrowych, wesołych, pełnych miłości, dobra Świąt Wielkiej Nocy.
Miłych spotkań przy rodzinnym stole :)
Bóg Zapłać Waćpani i wzajem:)
UsuńKłaniam nisko:)