Panie Wachmistrzu, Melduję posłusznie, że święta Pułków Ułanów Podolskich, Wielkopolskich, Legionowych i Strzelców Konnych uczciłem, wgłębiając się z Pańskie notki, Te poprzednie także. Na poszperanie w internecie też czas się znalazł. z wyrazami uszanowania
Po tylu latach lektury bloga Wachmistrzowego to podejrzewam, że już nie tyle intuicja, co podświadomość, w którą się te święta wdrukowały, woła o kielicha wtedy, kiedy czas po temu...:) Kłaniam nisko:)
Być może zdaje Ci się, Czytelniku Miły, że nic nie masz do powiedzenia aż tak ważkiego, czy mądrego, by psuć wzrok i męczyć klawisze... W takiem razie pozostaje mi się tylko z Tobą zgodzić: zdaje Ci się...:)
Panie Wachmistrzu,
OdpowiedzUsuńMelduję posłusznie, że święta Pułków Ułanów Podolskich, Wielkopolskich, Legionowych i Strzelców Konnych uczciłem, wgłębiając się z Pańskie notki, Te poprzednie także. Na poszperanie w internecie też czas się znalazł.
z wyrazami uszanowania
Wielcem Waszej Miłości obligowany:)
UsuńKłaniam nisko:)
Wiem już, czemu w ten wieczór tyle piłem, choć przecież intuicyjnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Po tylu latach lektury bloga Wachmistrzowego to podejrzewam, że już nie tyle intuicja, co podświadomość, w którą się te święta wdrukowały, woła o kielicha wtedy, kiedy czas po temu...:)
UsuńKłaniam nisko:)