...może się zdać gehenną jaką komuś, komu to się jawi przykrem, by za pamięć onychże przepić choć kusztyczek. No ale przecie to nie o moich Lectorach to mowa:))) Ci przecie nie dośpią, nie dojedzą a tego przecie nie odpuszczą:)))
i ze mną i temi, co się w najbliższych godzinych zjeżdżać pod Częstochowę będą, bynajmniej nie na to, by Jasnej tam nawiedzać Góry, czy gdziebądź pątniczyć, wychylą tam czego za pamięć 8 Pułku Strzelców Konnych z Chełmna, takoż za 2 Pułk Szwoleżerów Rokitniańskich wsławionych właśnie pod Rokitną szarżą nieśmiertelnej zgoła sławy, ale i szaleństwa, podług mnie, wielekroć nad Somosierrę większego...
Czternastego wypadnie nam święto Pułku 3 Ułanów Śląskich (nie bez kozery tu taka w pisowni kolejność:), a piętnastego 21-go Pułku Ułanów Nadwiślańskich...
To ja w domu wychylę stosowny kielich, w azardowne wojaże się nie wybierając.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wojaż nie taki znów azardowny, osobliwie, onego część większą by i towarzystwo na się wzięło, a przy tem w gromadzie znów wcale nie smakuje gorzej, a rzekłbym, że i często przeciwnie...:)
UsuńKłaniam nisko:)
Widząc iście kanaanejskie ilości jadła, które goście zamierzają przywieźć na to spotkanie zrozumiałem, że nigdy tam nie zawitam, bo wstydziłbym się z gołą ręką przyjechać, a żadnej specialité de la maison przygotować bym nie umiał.
UsuńPozdrawiam
Błąd w rozumowaniu: owszem istnieje gromada osobników zwożących jadło nawet i w nadmiarze, ale owi nie mogą funkcjonować bez gromady osobników konsumujących, albowiem brak odbiorców fatalnie wpływa na zapał zwożących:)) Spotkania te od lat znakomicie funkcjonują właśnie dlatego, że byli i jedni, i drudzy, a właśnie ostatnio coś tych drugich zaczyna się odczuwać niedostatek i przychodzi do karygodnego marnotrawstwa... W imię zatem poczucia odpowiedzialności i niezgody na marnotrawstwo apeluję o poglądu tego zrewidowanie...:)
UsuńKłaniam nisko:)
Tam, hen - pod tą Częstochową, niechże Wachmistrz wznosi za Ułanów Śląskich i Nadwiślańskich.
OdpowiedzUsuńPamięć chłopaków z Chełmna i spod Rokitnej godnie uczczę na miejscu, ale za to jaaak...!! :)
Niby się chwali, ale jakoby Małgośka noty przeczytała stosownej, to by wiedziała, że Nadwiślańscy Ułani w Równem stacjonowali, tandem bliżej by mi było i do Rokitniańskich, do Starogardu, nie mówiąc o szaserach w Chełmnie...:))
UsuńKłaniam nisko:)
a bo Wachmistrz tak zachęcał, tak zachęcał... że najpierw wychyliłam, potem zamierzałam doczytać ...ale już nie poradziłam!
UsuńPoza tym toasty datami rozdzieliłam - żeby Wachmistrz mógł te później przypadające uczcić w wiadomym gronie.
Sie rypło... :(
No tak, to rzeczywiście na to wychodzi, że to moja wina...:)))
UsuńKłaniam nisko:)
No, pijaństwo na całego mnie czeka ;-)
OdpowiedzUsuńAby raz...:) Za te wszystkie jogurcikiem i półgębkiem...:)
UsuńKłaniam nisko:)
Wypijemy nawet w zastępstwie tych co nie piją!!!! Damy radę!!! :D :D D:
OdpowiedzUsuńTrzymam Waszmości za słowo...:))|
UsuńKłaniam nisko:)
Trzeba jakąś ściągę z tego zrobić, żeby wiedzieć w który dzień za kogo pijemy...:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
No najprędzej to chyba 21 czerwca o 11:11, bo 11 lat będzie? I 22 czerwca też, wszak istnieją prostsze środki niż wzmiankowany:
Usuńhttp://wachmistrz.blog.onet.pl/2006/06/22/brak-tytulu/...
Mam ja, Grażyno, z dawna coś takiego, czem się posiłkuję każdego roku, tandem z chęcią podeślę...:)
UsuńKłaniam nisko:)
Rocznicy, Mości Bengalski, jakoś mi niesporo w tem roku świętować, a przywołany środek już od dawna u mnie w zapomnienie popadł...:))
UsuńKłaniam nisko:)
Także stosowne kielichy wypić zamierzam w tak zacnem gronie, a przede wszystkim za święto Pułku 3 Ułanów Śląskich oraz święto 21 Pułku Ułanów Nadwiślańskich
OdpowiedzUsuńZasyłam pozdrowienia
Przyznaję, żem nie dopilnował, ale wierzę na słowo w obietnicy spełnienie...:)
UsuńKłaniam nisko:)