Blog staropolski. Różności historyczne, facecje i refleksyje, spominki i przypowieści oraz czasem i komentarze rzeczywistości dzisiejszej...
16 marca, 2014
Z myśli Wachmistrzowych...
Duma Wachmistrz dla jakiejż to przyczyny ludzkość, co już poradziła wymyślić i wydumać odchudzających ziółek, proszków, pigułków, herbatek... Ba! I kaw nawet, jakem dojrzał ostatnio... Owa ludzkość, co w gwiazdy latać gotowa i atomów jądra rozbijać poradzi... głupiego wyszczuplającego piwa wykoncypować nie umie!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jest już piwo bezalkoholowe, co stoi na półkach obok wędlin bezmięsnych. Może więc faktycznie odkryłeś rynkową niszę i ten, kto tym śladem pójdzie produkując piwo odchudzające dorobi się znacznej fortuny. Nie od rzeczy byłoby pomysł opatentować, póki czas.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zdałoby się, aliści chyba nie opatentowywują konceptu, a konkretną recepturę, a ta - póki co - ciągle w lesie...:((
UsuńKłaniam nisko:)
To może za jednym zamachem dobrze byłoby rozpocząć badania nad czekoladą wyszczuplającą? Koniecznie mleczną z orzechami laskowymi!
OdpowiedzUsuńKoncept znajduję wybornym, aliści nie wiem, zali nie jeszcze trudniejszym:)) No i nie będę tu palcem wytykał, kto mię do tych myśli przywiódł pytaniami swemi...:))
UsuńKłaniam nisko:)
Zupełnie aluzji nie rozumiem.....
UsuńTo przecież ja czekoladę mleczną z orzechami kilogramami pochłaniam. I wcale się nie martwię jak to odbierze wilk przeze mnie w głuszy spotkany!!!!
To i dobrze, że Stokrotka aluzji nie rozumie, bo tu żadnej nie było, jeno fakt:)) Bo któż to się dopytywał jakiej żem jest kompleksji, hę?
UsuńKłaniam nisko:)
Nie pozostaje mi nic innego jak przeprosić.
UsuńI pozdrowić.
A to za cóż znowu? Żem sie ubawił?:) Stokrotko Miła, nie bież wszytkiego tak poważnie...:)
UsuńKłaniam nisko:)
Nie polecam, szczupłemu zimno jest często...
OdpowiedzUsuńBo na poprawę krążenia nie pije:)) No i któż rzekł, że mamy go pić tak wiele, aż się tak odchudzim, że się za stylem od łopaty poradzimy schować? Znaj proporcyją, Mościa Panno:))
UsuńKłaniam nisko:)
To przesądy światło ćmiące! Gdyby piwo deformowało, toż każdy podły abstynent byłby jako ta trzcina wiotki, a oni tacy sami jak i piwosze! :D
OdpowiedzUsuńAle gdyby piwo odchudzało, to byśmy się korzystnie na ich tle odróżniali, nieprawdaż?:))
UsuńKłaniam nisko:)
i goloneczkę. wyszczuplającą ;)
OdpowiedzUsuńO to, to! :) I karkóweczkę... I może nawet bekon?:)
UsuńKłaniam nisko:)
Szczególnie ten postny, dobrze przerośnięty! :D :D ;D
UsuńOczywiście, że tak... Nie może tak być, że jak postny, to od razu jakiś gorszy, czy cuś...
UsuńKłaniam nisko:)
Golonka odchudzająca - to jest to! I jeszcze wino, proszę, bo tak bardzo, bardzo lubię;)))
UsuńAle gdybym miała wybierać... mm... mięcho!
Wżdy do golonki więcej piwo przystaje...:)))
UsuńKłaniam nisko:)
Goloneczkę wystarczyłoby przepić słuszną dawką rzeczonego piwa; z czekoladą gorzej nieco, ale dziewczyny skłonne bywają do poświęceń w tym celu ;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że najpierw my byśmy się poświęcili, żeby tabel stosownych opracować, wieleż też taka czekolada kufli wymaga, wieleż chałwa etc.etc....:)
UsuńKłaniam nisko:)
Nie może to być, żeby nikt dotąd o tem myśleć nie raczył. Jak Waszmość wytłumaczysz, że piwo polecają medycy, tym co kamienie w nerkach po próżnicy noszą, na ich szybsze pozbycie? :) Na mój rozum, to te kamienie, piwem nie popite, wagi wszystkim przydają. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTeoria wielce intrygująca i, podług mnie, wymagająca rozpoczęcia natychmiastowych badań...:) Że tak powiem: dogłębnych...:)
UsuńKłaniam nisko:)
W takim razie proponuję jako miejsce badań Watrowisko. Próba reprezentatywna, słuszna być powinna, to i badania takie pewnie się okażą! :)
UsuńJestem za, a nawet przeciw, jak mawiał klasyk, jeno, że tam Kneź zwozi zawżdy swego, a un czeguś więcej winny jest, jako piwny...
UsuńKłaniam nisko:)
Kilogramy mi nie przeszkadzają, gorzej z cholesterolem, a po piwie ma się apetyt, niestety.
OdpowiedzUsuńZ czego wnoszę, że trzeba to piwo uczynić też i pomocnym w tem względzie:)
UsuńKłaniam nisko:)
Nie po to starożytni piwo wymyślili, żeby je teraz krytykować - piramidy dzięki temu zbudowano, że budowniczowie piwa mieli dość - to pewnie stąd współcześnie budownictwo upada, że ten trunek coraz podlejszy! :D
OdpowiedzUsuńZależy kto i czem się kontentuje...:) Jak kto gęby byle czem nie oszukuje, to i wyrzekać nie musi:) Ale myśl o budownictwie ciekawa...:)
UsuńKłaniam nisko:)
Miło by było, gdyby wymyślili jakiś specyfik... skuteczny. Postać dowolna. :)))
OdpowiedzUsuńA piwo odchudzające też by mogło być. Albo wino... :)))
Pozdrawiam serdecznie :)
No przecie się nie będziem o to swarzyć, czy piwo, czy wino...:) A najlepiej jedno i drugie:)
UsuńKłaniam nisko:)
może to zadanie dla Ciebie Wachmistrzu? :)
OdpowiedzUsuńmiłego tygodnia życzę
Dla mnie ? Toż to jakby złodziejowi kazać skarbca pilnować...:))
OdpowiedzUsuńKłaniam nisko:)
Tu się z Toba zgadzam Oficyjerze i tusze , ze mój rozganięty wnuczek ma szanse na takie odkrycie. Nadto też uważam iż ludzkość , no może nie cała na widok kota przechodzi na drugą stronę . Zwłaszcza czarnego. Dobrej nocy....
OdpowiedzUsuńDam zatem dowód całkowitego altruizmu swego, bo pewnie tegoż dzieła wnuczka JWPani nie doczekam, ale za Jego sukces w tej mierze przepiję z ochotą:)) A co się czarnych kotów tyczy, to znów rzecz jest indywidualna i osobnicza, bo gdybym na ten przykład ja, dwie czarne kotki w domu mając, się tem miał przejmować, to by mi już z dawna ścian w domu zbrakło, na które bym musiał wyłazić, by ich omijać...:))
UsuńKłaniam nisko:)
Piwo jakie by nie było interesuje mnie od pierwszych pokosów do ostatnich. Tak sezonowo.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
No ale żem miał przyjemności poznać Waszmości, to i wiem, że wszelkie o odchudzaniu turbacyje Waszmości w najmniejszej nie mogą dotyczyć mierze...:)
UsuńKłaniam nisko:)
Piwo ponoć na kamienie nerkowe pomaga przecież, to mało? Więc nie żądajmy za wiele... bo się pogniewa...
OdpowiedzUsuńSkoro głupi szampon może pełnić kilka funkcji naraz, pasta do zębów służy do wybielania, wybijania bakteryj, Bóg wie czego jeszcze i na samym końcu wreszcie do mycia zębów, a jogurt nie jest już jogurtem jeno jakim na trawienie środkiem, to chyba piwu można jednak tej poprzeczki kapkę podnieść?:))
UsuńKłaniam nisko:)
Sadzę, iże to nie tyle jakie niedostatki w ludzkości myśleniu tu winne, ileć sama Natura tak już pewne rzeczy urządziła...że piwo z takich składników powstaje, co to nijak na odchudzanie nie pomagają :)
OdpowiedzUsuńMasz Waszmość respons pod komentarzem swojem do notki mej poprzedniej, politycznej. Teraz zasię zapraszam Cię na wpis najnowszy - wielką radością pragnę się podzielić :o)
Celcie Miły: i na całe szczęście:) Bo żem sobie tu podworował, bo podworował z tej mody powszechnej na odchudzanie, ale tak po prawdzie jakoby kto iście przy tem piwie majstrować począł i ingrediencyj onemu jednych ujmować, wtórych przydawać, najpewniej by się tego ani w gębę nie udało wziąć bez przykrości... Za inwitacyję Bóg Zapłać, niechybnie później zajrzę, a za sposobnością to się i dopytam może: czy Celtowi się jakich życzeń aby na dzień Patryka nie składa?:)
UsuńKłaniam nisko:)
Składać można, a i owszem ;)
UsuńZatem wszystkiego dobrego wszelkim Patrykom, z naciskiem na tego właściwego, i Tobie, Kawalerze:)
UsuńKłaniam nisko:)
znalazłem : "piwo pozwala obniżyć o 50% ryzyko zatrzymania akcji serca. Co więcej ten złocisty napój bogaty jest w witaminy grupy B, fosfor, magnez, selen, żelazo, ryboflawinę i niacynę, działa również moczopędnie, co pozwala oczyszczać organizm z toksyn. Ponadto pomaga w odwadnianiu tkanek i może chronić przed kamicą żółciową." - jeżeli by jeszcze odchudzało byłby to napój doskonały -
OdpowiedzUsuńlogicznie rzecz ujmując z odchudzaniem to jest tak, że trzeba by spalać więcej kalorii niż się dostarczyło -więc jeśli dwa piwa to niecałe 500 kalorii to biedy nie ma... bieda jest jednak z tym, że ono zaostrza apetyt... czyli, że zazwyczaj ma się ochotę na "coś do piwa" ...i tu jest - jak to mówią - pies pogrzebany... ;)
Zatem skutecznym sposobem zdaje się najeść PRZED piwem do takiego syta, by się już potem nie chciało...:))
UsuńKłaniam nisko:)
A ja się zawsze dziwiłam, że potrafimy latać na Księżyc, a nie wymyślono bezbolesnych porodów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam prawie wiosennie.
Ależ wymyślono! Tylko, że na razie w wersji dla mężczyzn... nad porodami u niewiast prace wciąż trwają...:)
UsuńKłaniam nisko:)
Witaj :)
OdpowiedzUsuńDuma- dumą, a tu wiosna z oknem, zatem w sercu maj będzie :)
U mnie post wszelaki, nawet tutaj rzadko bywam, zatem o alkoholach, póki co nie rozmawiam :)
Pozdrawiam najmilej :)
To i nie namawiam, iżby do grzechu nie przywieść:))
UsuńKłaniam nisko:)