22 kwietnia, 2013

O wyrazach dawnych znaczeń pozbawionych część pierwsza...


  Dobijając się u szanownego Towarzystwa o dawnych słów zrozumienie, poniechałżem przy tem połaci ogromnych... słów, coż ich dziś przecie znamy, ba!... zażywamy ochotnie, przecie wieki temu trzy, czy cztery cależ co inszego one znaczyły! I temuż bym dziś na początek kilku słówek takich na B wystawić Lectorom Miłym pragnął:
Basałyk: do polszczyzny XV i XVI wiecznej przeszło z turecczyzny, gdzie znaczyło narzędzie do bicia, nie nadto wymyślne, ot... rodzaj maczugi z drzewa nieostruganego nawet, czasem z ołowiem na końcu uwiązanem. W Polszcze tegoż pojmowano w ogólności jako słówka na oznaczenie jakich cięgów branych za karę przez jakiego winowajcę, a że toż się przecie najczęściej uczniom po scholach przytrafiało, tedy i słówko przeszło we świadomości powszechnej na takichże jakich wisusów małych, a szkodnych. Nie znał Sienkiewiczznaczeń uprzednich, w usta Zagłobie słówka tegoż w tem właśnie sensie wkładając, a nawet i może ulubionem tegoż bohatera czyniąc, albowiem za Sienkiewiczowskich czasów nikt już w dawnem znaczeniu się niem nie posługiwał.
Blondyna - coż dziś znaczy prawić nie muszę; lat temu trzysta z okładem zwano tak jeno koronkę białą, arcydelikatną i drogą, której dawne Polki do ozdabiania sukien zażywały.
Bobo - w polszczyźnie już XVI-wiecznej mamyż tego słówka na oznaczenie jakiego straszydła imaginowanego, którem dzieciska nadto rozdokazywane straszono, by je ku posłuchowi nakłonić. Z czasem miano ze straszydła przeszło na same pacholęta i dziś już w tem jeno znaczeniu używane powszechnie (aczkolwiek żem jeszcze razy parę słyszał gdzie jakie do dzieci głosy, że "przyjdzie bobo i cię zje")
Borys - dziś jako imię znane, w dawnej polszczyźnie znaczyło mieszkańca borów, aliści więcej jeszcze w tem rozumieniu, że to kto nieokrzesany, prostak jaki bez ogłady. W XVI wieku borysem zwano też chleb razowy z grubo mielonej mąki.
Bór - okrom pojmowania dzisiejszego jako lasu gęstego znaczył też pewną ilość barci pszczelich, zazwyczaj 60. 
Bursa - nim pospólne żaków pomieszkiwanie znaczyć poczęła, byłaż jeno nazwaniem kasy związkowej bractwa jakiego, czy klasztoru
Burty - z niem. Borte, w czasach saskich znaczyły tyleż, co taśmy włóczkowe, któremi szamerowano mundury wojskowe.

2 komentarze:

  1. Aaaaa, widzisz Pan, dopierom teraz się dowiedziała co znaczy owo bobo, tylko w l.mn. boboki.W dziecinstwie bowiem słyszałam takie kopmlimenty: a cóżeś ty za boboki narysowała,przez co wyczuwałam tylko,że nie mam zadatków na Matejkę;Czasami uociec mówili,że w telewizorze baboki pokazujo.
    Pozdrawiam,
    Halżbietka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Matejko też nie miał zadatków na Matejkę, ale wytężoną pracą jakoś do tego doszedł:))) Wielce mi WMPanią powitać miło w progach mych, nikczemnie skromnych...:)
      Kłaniam nisko:)

      Usuń

Być może zdaje Ci się, Czytelniku Miły, że nic nie masz do powiedzenia aż tak ważkiego, czy mądrego, by psuć wzrok i męczyć klawisze... W takiem razie pozostaje mi się tylko z Tobą zgodzić: zdaje Ci się...:)